Decydując się na opublikowanie swojej strony w sieci, zwykle musimy zdecydować gdzie chcielibyśmy ją hostować.
Rozwiązań jest bardzo wiele, bo stronę można postawić chociażby na serwerze dedykowanym, serwerze VPS, jak i na hostingu współdzielonym. Ze względu na samą prostotę jak i nieraz cenę, bardzo często sięgamy właśnie po te ostatnie. Większość stron nawet ze stosunkowo dużym ruchem może poradzić sobie całkiem nieźle nawet na zwykłym “sharedzie”. Ceny potrafią zaczynać się nawet od około kilkunastu złotych za rok, do około tysiąca za naprawdę mocne pakiety.
Ale czy nie można za darmo?
We wpisie o darmowych hostingach opisałem ich największe wady i zalety, oraz poleciłem kilka ciekawych rozwiązań. Wygląda więc na to, że można.
Pytanie jednak, czy aby na pewno warto. O ile darmowe hostingi rzeczywiście są świetnym miejscem do testów i nauki, o tyle jeżeli myślimy o profesjonalnej stronie dla naszej firmy — chyba warto poświęcić te ~kilkadziesiąt złotych rocznie na coś, co będzie działało wydajnie, bez większych awarii i zapewni nam spokojny sen.
Płatne hostingi zwykle gwarantują lepszą dostępność, czas odpowiedzi, brak dodatkowych reklam… No i przede wszystkim z reguły nie znikają po kilkudziesięciu dniach (co jest naprawdę dość częste w przypadku darmowych rozwiązań).
Na co zwrócić uwagę przy wyborze hostingu?
Jeżeli zdecydujecie się na wybór płatnego hostingu, powinniście patrzeć nie tylko na cenę i samą rozpoznawalność danej marki.
Moim zdaniem warto zwrócić uwagę przede wszystkim na:
- Cenę za kolejne lata. Cena za pierwszy rok może być nieraz nawet ~90% niższa niż za kolejne lata. Wiele osób nie ma jednak ochoty zmieniać swojego hostingu co rok, więc może to być w dłuższej perspektywie problematyczne.
- Jakość supportu. Zwłaszcza jeżeli dopiero zaczynacie i nie macie w pobliżu kogoś bardziej obeznanego od siebie — dobre wsparcie techniczne to podstawa. Przed zakupem spróbujcie zadać im kilka pytań, zobaczcie jak szybko i w jakim tonie odpisują. Nic Wam po świetnych parametrach jeśli w razie problemów nie będziecie mieli się do kogo zwrócić.
- Opinie o danym hostingu. Poszukajcie ich w wyszukiwarce i na forach. Choć bardzo często wydają się one być opłacone, zdecydowanie warto zapoznać się przynajmniej z częścią z nich.
- Pojemność serwera. Dla większości z Was będzie to mało istotny parametr, bo zwykła strona firmowa z małym blogiem prawdopodobnie nie przekroczy nawet 1 GB, warto jednak żeby mieć ich przynajmniej 5 lub więcej (w zależności od Waszych potrzeb).
- Transfer miesięczny. W zależności od planowanego przez Was ruchu im więcej, tym lepiej. W rzeczywistości około 100-200 GB transferu powinno spokojnie Wam wystarczyć, jednak jeśli planujecie naprawdę bardzo duży ruch, najlepiej zdecydujcie się na przynajmniej 1 TB lub “transfer bez ograniczeń” (wówczas lepiej przeczytajcie jednak dokładnie regulamin, bo transfer wcale nie rośnie na drzewach).
- Kopie zapasowe. Wyobraź sobie, że na skutek awarii, włamania lub Twojej pomyłki — strona nagle wyparowuje. Warto robić kopię zapasowe samemu, jednak kopie tworzone przez operatora hostingu są bardzo wygodne i można w każdej chwili przywrócić starszą wersję strony w panelu lub poprosić o to techników. Zwróć więc uwagę, czy dany hosting wykonuje takie kopie, a jeśli tak — jak często.
- Wspierane technologie oraz ich wersje. Upewnij się, czy hosting na pewno obsłuży Twoją stronę. Większość z nich doskonale radzi sobie np. z PHP, ale może mieć problem z technologiami takimi jak chociażby Ruby, czy Node.js. Warto też zobaczyć konkretne wersje i możliwość ich zmian. Strona działająca na PHP 5.6 niekoniecznie musi dobrze poradzić sobie na 8.0.
- Ilość stron WWW, baz danych, skrzynek email — w zależności od tego ile potrzebujesz. Co ciekawe, w przypadku większości dobrych pakietów możesz w ramach jednego zakupu hostować więcej niż jedną stronę.
- Parametry techniczne — część hostingów nie podaje tych informacji na swojej stronie, jednak są one bardzo ważne jeśli zależy nam na wydajności naszych stron. Zwróć uwagę m.in. na limit pamięci RAM, czy ilość procesów systemowych. W skrócie: im więcej, tym lepiej.
- Lokalizacja serwerów — serwer znajdujący się w Kanadzie jest raczej kiepskim wyborem jeśli nastawiasz się na Polskich odbiorców. Im bliżej tym z reguły lepiej (krótszy czas odpowiedzi serwera zapewnia szybsze ładowanie strony — ma to duże znaczenie w kontekście odczuć użytkownika, SEO, a nawet konwersji).
- Obecność darmowych certyfikatów SSL. Może to być istotne dla osób, które nie chcą kupować certyfikatu, oraz chcą go podłączyć do swojej strony w możliwie jak najprostszy sposób (zazwyczaj w panelach takich jak np. MyDevil to naprawdę dwa kliknięcia).
Oprócz tych rzeczy warto zwrócić uwagę na inne parametry, które Was interesują. Dla niektórych bardzo ważne mogą być np. rzeczy takie jak dostęp do CRON, czy SSH.