Jaki poziom angielskiego potrzebny jest programiście?

Jaki poziom angielskiego potrzebny jest programiście?

1 grudnia 2022

Temat języka angielskiego był poruszany na tym blogu już niejednokrotnie. Nic dziwnego, bo chyba każdy wie, że w branży IT znajomość tego języka to podstawa.

Dlaczego? Jak dobra musi ona być?

Między innymi na te pytania postaram się odpowiedzieć w tym wpisie.

Dlaczego programiście potrzebny jest język angielski?

Istnieją ku temu dwa powody:

1. Praca programisty to w dużej mierze wyszukiwanie informacji.

Jeżeli nigdy nie kodowałeś, być może masz błędne wyobrażenie o tym zawodzie. W filmach programiści często są przedstawiani jako herosi, którzy z prędkością światła klikają coraz to kolejne znaki na swoich klawiaturach.

W rzeczywistości jest jednak trochę inaczej. Znaczna większość z nas spędza mnóstwo czasu każdego dnia na wyszukiwaniu solucji swoich problemów. To nie tak, że jesteśmy słabi, czy leniwi (choć czasem też, ale dziś nie o tym). Przede wszystkim, programowanie jest tak obszerną dziedziną, że ciężko byłoby zgłębić całą dostępną wiedzę, nawet gdyby ograniczyć się tylko do jednego języka programowania. Co więcej, niemal każdy problem da się rozwiązać na wiele sposobów, a nam zależy na tym, by rozwiązywać je jak najlepiej, a przy tym możliwie jak najprościej.

Wiem, że nadal możesz mi nie wierzyć, ale gdy zaczniesz programować – przekonasz się sam. O ile nie będziesz całe życie kodował w kółko podobnych rzeczy (np. jakichś mało złożonych CRUDów, czy prostych szablonów stron internetowych), prawdopodobnie każdego dnia spędzisz przeszukując internet podobną ilość czasu do tej, którą poświęcisz na rzeczywiste klepanie kodu. Tak już jest.

Szukając informacji jako programiści, powinniśmy to robić w języku angielskim. Nie dlatego, że tak jest modnie, a dlatego, że tym językiem posługują się nasi koledzy i koleżanki z całego świata. Dzięki temu, mamy dostęp do nieporównywalnie większej ilości aktualnych solucji naszych problemów. Oczywiście, niejednokrotnie znajdziemy coś ciekawego także w języku polskim, ale z reguły jest znacznie łatwiej po angielsku.

Znam wielu programistów ze stosunkowo słabym angielskim, ale mimo tego nie znam ani jednego, który szukałby programistycznych solucji w języku polskim — niestety, ale jest to zwykle strata czasu.

2. Praca z zagranicznymi klientami i współpracownikami, większe możliwości na rynku pracy.

Często nawet polskie firmy pracują z zagranicznymi klientami. Oprócz tego, że mamy na naszym rynku świetnych specjalistów, zwykle nie cenimy się aż tak jak firmy na podobnym poziomie z np. USA.

Co więcej, nasze firmy także zatrudniają osoby z zagranicy, które nie mówią w języku polskim. Trzeba się z tymi ludźmi jakoś komunikować, a najbardziej uniwersalnym językiem w IT jest właśnie angielski.

Znając dobrze język angielski, można sobie także pozwolić na o wiele większy wybór na rynku pracy, bo nie trzeba ograniczać się do firm, w których używany jest język polski. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, aby próbować swoich sił w największych światowych firmach z USA, Francji, Niemiec, czy Wielkiej Brytanii — choćby zdalnie.

Wiem, że te argumenty nie trafią do każdego, bo jeszcze parę lat temu do mnie też nie do końca by trafiły, ale naprawdę — w naszej branży warto dobrze znać język angielski.

Jak dobry musi być angielski, aby zostać programistą?

W teorii dałoby się nawet zostać programistą w ogóle nie znając angielskiego. Zawsze w razie potrzeby można użyć tłumacza, z czego sam korzystałem kiedyś przy jednym bardzo zawiłym problemie, gdzie solucje znalazłem w języku chińskim (którego kompletnie nie znam).

Nie jest to jednak wygodne, dlatego proponuję każdemu programiście osiągnięcie przynajmniej w miarę komunikatywnego poziomu A2 i poznanie podstawowych branżowych słówek i zwrotów. Chodzi po prostu o to, abyście byli w stanie ułożyć proste pytanie po angielsku, jak np. “How to exit foreach loop in PHP?” albo “How to get array key name in PHP?”. Zwykle konstrukcje takich zdań i same słówka się powtarzają, więc z czasem powinniście to przyswoić.

Wiem jednak, że nie każdy programista chce poprzestać na tym, by jego poziom angielskiego wystarczał jedynie na wpisywanie prostych pytań w wyszukiwarkę. Wielu z nas ma zamiar pracować z zagranicznymi klientami i na co dzień porozumiewać się w języku angielskim. W takim przypadku warto by było posiadać poziom nie niższy niż B2 i znać zdecydowaną większość branżowych słówek i zwrotów. Ważna jest też pewność siebie i brak obaw przed mówieniem i pisaniem. Nie bójcie się mówić w obawie przed błędami gramatycznymi — zwykle lepiej tak niż wcale.

Jak uczyć się angielskiego jako programista?

Wszystko zależy od tego, ile umiecie do tej pory. Jeśli startujecie od kompletnego zera, zacząłbym od nauki słówek, tak by zgłębić przynajmniej 1000 tych najczęściej używanych i do tego te branżowe (np. “loop”, “if statement”, “array”, “key”, “value”, “function”, itp.). Do podstawowych słówek powinna wystarczyć lista tych najpopularniejszych lub jakaś interaktywna aplikacja jak np. Duolingo.

Jeżeli macie już jakieś “zaplecze” i coś tam potraficie, możecie połączyć naukę z zabawą i zrobić coś, co na początku swojej nauki na własną rękę zrobiłem też ja — otoczyć się językiem angielskim. Oznacza to np. czytanie książek po angielsku, oglądanie filmów i seriali po angielsku, czy nawet granie w gry po angielsku i z osobami, które mówią na co dzień w tym języku.

Porada dla programistów: Obejrzyjcie serial Silicon Valley po angielsku i z angielskimi napisami. Możecie to zrobić nawet kilka razy. Sam serial jest naprawdę świetny, a w dodatku w bardzo przystępnej i przyjemnej formule powinien nauczyć Was wielu branżowych słówek. Ja zrobiłem to, gdy mój angielski był dość słaby, ale wcześniej obejrzałem ten sam serial po polsku, dzięki czemu nie gubiłem się w wątkach. Mnie nauczył on dość wiele i wierzę, że może to być ciekawa rekomendacja również dla Was.