Czy do programowania jest potrzebny dobry komputer?

Czy do programowania jest potrzebny dobry komputer?

9 sierpnia 2022

Zauważyłem, że wiele osób, które chcą zacząć uczyć się programowania, zamiast po prostu siąść do materiału, pierw upewnia się, czy mają do tego odpowiednie predyspozycje, sprzęt, system operacyjny, czy nawet temperaturę w pokoju.

Nie zrozumcie mnie źle. Zanim zainwestujecie w coś czas i pieniądze, warto zrobić odpowiedni research. Nie warto jednak z tym przesadzać i na siłę szukać kłód pod nogami, zanim jeszcze zaczniecie cokolwiek robić.

Prawdopodobnie Twój obecny komputer wystarczy.

Czy można programować na każdym komputerze?

Jeżeli Wasz komputer jest oparty o system operacyjny, który pozwala na swobodne programowanie w danym języku programowania (Windows, Linux, MacOS), niemal na pewno będziecie mogli na nim programować. Nawet jeśli to stary, wysłużony sprzęt, będzie się dało, choć istnieje szansa, że nie będzie to równie przyjemne jak na nowej topowej maszynie z mocnym procesorem i dużą ilością pamięci RAM.

O ile nie uprawiacie przesadnego multitaskingu, ani nie zajmujecie się tworzeniem gier, czy ciężkich, inżynieryjnych programów, spokojnie możecie postawić na słabszą maszynę. Nawet skrajnie kiepskie sprzęty jak kilkunastoletnie komputery z 2-4 GB RAMu powinny wystarczyć do większości programistycznych zastosowań. W razie czego, możecie je trochę przyśpieszyć korzystając z lekkich systemów operacyjnych jak np. antix Linux.

Ja sam zaczynałem na laptopie, który dziś ma już dobre ~12 lat. Miał jakiegoś Celerona i 4 GB RAMu, oczywiście wszystko na dysku HDD. Wystarczał aż nadto i gdybym się uparł, spokojnie wystarczałby do dziś. Po prostu odpalanie programów byłoby tam trochę wolniejsze i czasami mógłby złapać jakąś lekką zadyszkę, ale przy samym kodowaniu serwisów internetowych nie odczuwałbym większej różnicy.

Zobacz także: Jaki powinien być komputer do programowania?

Zaznaczam, że jeżeli macie wybór — lepiej kodować na mocnych maszynach, ale… Programowanie na słabym komputerze ma też jedną zaletę, o której powinniście wiedzieć. Pisząc i testując kod na takim gruchocie, będziecie mimowolnie od razu tworzyć go tak, żeby działał dobrze nawet na słabych maszynach. To pewna przewaga, bo gdy ktoś nie robi odpowiednich testów, czasami jest zaskoczony, że użytkownicy mający słabsze komputery zgłaszają później problemy z wydajnością.

Czy dobry komputer pomaga w programowaniu?

Chciałbym zacząć tę sekcję od stwierdzenia “żaden komputer nie napisze za Ciebie kodu”, jednak w dobie nieustannie rozwijającego się AI, nie byłbym tego już taki pewien.

Większa moc obliczeniowa jest potrzebna tylko wtedy, gdy rzeczywiście chcemy wykorzystać jej potencjał. Jeżeli podobnie jak ja, nie zajmujecie się np. gamedevem, tylko tworzycie stosunkowo proste strony internetowe, programy, czy aplikacje mobilne, prawdopodobnie w takim przypadku komputer za 1500 złotych nie będzie specjalnie ustępował takiemu za np. 10 000 złotych.

Warto po prostu zakupić sprzęt, który nie będzie zamulał, bo to rzeczywiście pomaga w programowaniu. Pomaga zaoszczędzić czas, oraz nie tracić ciągle skupienia. Komputer jest najważniejszym sprzętem w naszej pracy, ale paradoksalnie większą uwagę przyłożyłbym do wyboru monitora, czy fotela, bo w tych przypadkach różnica w wygodzie może być naprawdę spora.

Jaki system operacyjny wybrać do nauki programowania?

Najlepszy system operacyjny do nauki programowania to zwykle dokładnie ten, z którego korzystacie.

Nieważne czy jest to Windows, MacOS, czy Linux.

Wyjątkiem może być sytuacja, w której Wasz język programowania lub środowisko pracy narzuca wybór któregoś systemu.

Używałem aktywnie Windowsa, MacOS i Linuxa, i po latach uważam, że żaden z nich nie jest “najlepszy”. Każdy ma swoje wady i zalety i powinna być to kwestia przede wszystkim preferencji i tego jak wygodnie Wam się na nim pracuje.

Zobacz także: Jaki Linux wybrać do programowania?

Nie polecam jednak przesiadania się na siłę np. na Linuxa, po to, by poczuć się bardziej jak rasowy “geek”, ponieważ wystarczy Wam to, że będziecie uczyć się programowania. Po co na samym starcie rozpraszać się i dodatkowo narzucać sobie naukę kompletnie innego systemu operacyjnego?

Znam świetnych programistów używających na co dzień Windowsa, Maca, a także Linuxa. Każdy z nich powie Wam, że to właśnie ich ulubiony system jest najlepszy. Prawda jest jednak taka, że system jest jedynie narzędziem, które powinno być dobrane na podstawie indywidualnych potrzeb i preferencji. Nie ma co się nad tym za bardzo rozwodzić. Na start nie komplikujcie sobie zadania i wybierzcie to, co już znacie.

Ja na dziś korzystam głównie z Windowsa, bo dobrze go znam, nie ma tu zwykle problemu ze znalezieniem odpowiedniego softu, a sam komputer może służyć mi także do grania. Co więcej, przy wykorzystaniu takich narzędzi jak PowerToys czy WSL, możecie naprawdę nieźle rozszerzyć jego możliwości.

Równie dobrze mógłbym oczywiście przesiąść się na Maca czy na Linuxa i programować tam. W moim przypadku obecnie największy sens ma jednak Windows, bo nie muszę ograniczać się do wyboru komputerów Apple i mogę korzystać ze stacji, którą już mam, ani nie muszę używać Linuxa, na którym brakuje kilka moich must-have programów. Oczywiście obie rzeczy idzie obejść, tylko pytanie po co? Po co zmieniać coś, co działa tak, jak tego oczekuję?

Nie dajcie sobie wmówić, że jeden system jest lepszy od drugiego. Tak długo, jak nie musicie (np. ze względu na jakiś niedostępny nigdzie indziej program), nie zawracajcie sobie przesadnie głowy systemami operacyjnymi… No, chyba że bardzo to lubicie :).